Jacek Żalek zapowiedział wymianę co najmniej dwóch tysięcy kotłów rocznie. Mieszkańcom miasta obiecano wymianę ponad 200 kotłów już trzy lata temu. – Dziś dowiadujemy się, że ta inwestycja nie zostanie zrealizowana. Mieszkańcy po raz kolejny zostali wprowadzeni w błąd – powiedział Żalek na łamach portalu poranny.pl.
Opieszałość w wymianie kotłów zarzucał również Przemysław Sarosiek, kandydat do Rady Miejskiej w Białymstoku. Jak przyznał, w tym roku żadnej wymiany nie było z powodu „przyczyn technicznych”. Białostockiemu urzędowi nie śpieszyło się w realizacji inwestycji.
Wypróbuj nasz newsletter z sekcją o wyborach samorządowych. Kliknij, aby się zapisać
Inny miejski radny z partii PiS, Krzysztof Stawnicki, również głośno mówi o potrzebie wymiany jak największej liczby kotłów, żeby białostoczanie jak najszybciej zaczęli oddychać świeżym powietrzem.
Jacek Żalek obiecał, że jak tylko wygra wybory i zostanie prezydentem, to usunie z miasta wszelkie „kopcące źródła zanieczyszczające i tworzące smog”. W tym celu chce wykorzystać różnorakie dofinansowania z rządu i UE.