Klęska ZL. Biedroń od razu reaguje: Mamy czas na budowę nowej lewicy. Chętnie pomogę!

Lewica po raz pierwszy jest nieobecna w Sejmie. Po klęsce ZL Robert Biedroń zgłasza gotowość pomocy w budowaniu nowej siły na lewej stronie sceny politycznej.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas "Mamy teraz czas na budowę nowej lewicy. Razem, Zjednoczeni. Pokażmy, że inna polityka jest możliwa. Chętnie pomogę!" - napisał Biedroń na Facebooku tuż po ogłoszeniu wyników exit poll. Wzbudził tym reakcje swoich zwolenników. "Szykuj się na start w wyborach prezydenckich!" - zachęcają jego wielbiciele.

Polityk w wyborach parlamentarnych okazywał swoje wsparcie Zjednoczonej Lewicy i jej liderce Barbarze Nowackiej. Czy po porażce lewicowego bloku (7 proc. wg wyników late poll) i niezłym wyniku Razem (3,9 proc.) będzie dążył do połączenia sił obu lewicowych ugrupowań?

Late poll

Wg late poll Rządząca do tej pory PO uzyskała 23,4 proc. głosów, co - według sondażu - przełoży się na 135 mandaty poselskie. Trzeci wynik - 9,1 proc. - osiągnął ruch Kukiz'15, który będzie miał 44 posłów. Do Sejmu weszła także Nowoczesna Ryszarda Petru z wynikiem 7,2 proc. (24 posłów) i koalicyjny do tej pory PSL - 5,7 proc. (18 posłów). Jeden mandat w Sejmie przypadnie mniejszości niemieckiej.

Zobacz wideo
Więcej o: