Wybory parlamentarne. Ewa Kopacz próbuje wrzucić karty do urny i nagle pojawia się jej wnuk. Zamieszanie

Wielu polityków do urn poszło razem ze swoimi rodzinami. Premier Ewa Kopacz w lokalu wyborczym pojawiła się z córką, zięciem i wnukiem Julianem, który sprawił babci drobne problemy.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas"Chodzimy na plac zabaw, choć to trudno nazwać zabawą. On biega, ja go gonię (...). Jest bardzo energiczny" - mówiła przed kilkoma dniami Ewa Kopacz o swoim wnuczku Julku.

Dziś podczas wizyty w lokalu wyborczym w warszawskim Wilanowie 3-letni Julek dał pokaz swojej energii, próbując odebrać babci karty do głosowania.

Premier Ewa Kopacz podczas głosowaniaPremier Ewa Kopacz podczas głosowania Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.pl

Wideo z zajścia:

 

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: