Konwencja PiS. Kaczyński wzywa do "porzucenia zemsty". A chwilę później na sali buczenie i gwizdy

Musimy zapomnieć o zemście - mówił do fanów PiS Jarosław Kaczyński. Posłuchają? Ich reakcja tuż po przemówieniu prezesa pokazuje, że raczej nie.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasOstatnia przed wyborami konwencja Prawa i Sprawiedliwości została zorganizowana w tym samym miejscu - i równie wielkim rozmachem - co ostatnia konwencja Andrzej Dudy przed wyborami prezydenckimi. Pierwszy wystąpił prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Musimy także odłożyć, co dla niektórych z nas może być trudne, poczucie, które prowadzi ku odwetowi, ku zemście - mówił Kaczyński. - Te emocje w przypadku niektórych osób mogą być uzasadnione. Zostały ciężko skrzywdzone. Musimy o tym zapomnieć - apelował prezes PiS.

- My będziemy egzekwować prawo, będziemy dążyć do prawdy, ale o odwecie o zemście nie może być mowy. Jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu - to musi być nasza zasada - podkreślał. Prezes PiS mówił też, że po wygraniu wyborów powinni przede wszystkim zająć się "pracą dla dobra ojczyzny". Jednak obecni na konwencji reagowali na widok np. Ewy Kopacz śmiechem lub gwizdami.

Krzywa mina Kopacz - śmiech na konwencji PiS

Kolejną częścią konwencji było pokazanie spotów wyborczych PiS. Wiele z nich opiera się na prostym chwycie retorycznym, czyli ośmieszaniu przeciwnika. Ewa Kopacz, a także Donald Tusk są na nich pokazywani w zabawnych pozach, robiący niefortunne miny. W "zabawny" sposób montowane razem są ich pomyłki językowe czy zająknięcia.

To oczywiście technika stosowana przez wiele partii. Jednak jak reagowali na nie zwolennicy PiS, który dopiero przed chwilą usłyszeli, by skupić się na pracy dla Polski, a nie zemście? Pierwszy kadr z Ewą Kopacz - i od razu buczenie i gwizdy. Później zdjęcie, na którym uchwycono krzywą minę premier Kopacz - salwa śmiechu.

W kolejnym spocie krytykowano Michała Kamińskiego którego głosem ma mówić premier Kopacz (bez wspomnienia, że Kamiński odpowiadał też za politykę medialną Lecha Kaczyńskiego).

 

W spocie lektor kpi z ubioru Kamińskiego - w tym samym czasie tłum na konwencji PiS wybucha śmiechem. Dalej widać nagranie z wpadki Ewy Kopacz na spotkaniu z Angelą Merkel. Kolejne salwy śmiechu, okazjonalne gwizdy.

Jarosław Kaczyński może apelować, by pracować "jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu", jednak wielu zwolenników PiS najwyraźniej wciąż jest przekonanych o tym, kto stoi tam, gdzie stało ZOMO.

Więcej o: