Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas Palikot złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Polityk Twojego Ruchu stwierdził, że wypowiedź Kaczynskiego i uchodźcach jest podła i wymagała reakcji. - Korwin-Mikke, pół biedy, on jest trochę wariat w przestrzeni publicznej. Ale Kaczyński, który ma być za chwilę premierem lub liderem naszego kraju, który używa tego typu języka? To staje się naprawdę niebezpieczne - mówił Janusz Palikot w Radiu ZET .
Sprawa dotyczy słów Kaczyńskiego z wystąpienia w Makowie Mazowieckim. Odnosząc się do publikacji tygodnika "wSieci" o tym, że rząd zgodził się by, do Polski trafiło 100 tys. islamskich imigrantów, prezes PiS mówił, on nie wie, czy to jest prawda, ale wie "o jakich liczbach się mówi jeżeli chodzi o ilość tych, którzy się mają w Europie znaleźć w niedługim czasie, albo już się w Europie znaleźli". I w związku z tym - zaznaczył Kaczyński - są pytania do premier, szefowej MSW, ale również do minister zdrowia, "bo to są także kwestie związane z różnego rodzaju niebezpieczeństwami w tej sferze".
- Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie: cholera na wyspach greckich, dyzenteria w Wiedniu, niektórzy mówią o jeszcze innych, jeszcze cięższych chorobach. No i są pewne przecież różnice związane z geografią - różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne. To nie oznacza, żeby kogoś dyskryminować, ale sprawdzić trzeba. Sprawdzić trzeba, dlatego minister zdrowia powinien wyjaśnić jak w tej chwili naprawdę to wygląda, bo z tego co my wiemy, z tego, co wiedzą nasi działacze (...) to to wygląda bardzo niedobrze - mówił Kaczyński.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!