Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasBeata Szydło, kandydatka PiS na premiera, pytana była o kontrowersyjne wystąpienie Antoniego Macierewicza w Chicago. - Chcę raz na zawsze uciąć spekulacje. To nie media, to nie PO będzie decydowała o tym, kto będzie tworzył mój rząd - zaczęła polityk, by poinformować, że kandydatem PiS na szefa MON będzie najpewniej Jarosław Gowin z Polski Razem. Dotychczas spekulowano, że w przypadku wyborczego zwycięstwa PiS resort obrony objąłby Antoni Macierewicz. - Myślę że dosyć już zajmowania się przez polityków opcji aktualnie rządzącej kreowaniem rzeczywistości, której nie ma - stwierdziła Szydło.
Dziennikarze pytali jednak, jak kierownictwo PiS odnosi się do kontrowersyjnych słów Macierewicza, choćby o weryfikację służb. - Wszystkie tezy wypowiadane przez Antoniego Macierewicza są jego prywatnymi, osobistymi, indywidualnymi poglądami - stwierdziła Elżbieta Witek, rzeczniczka PiS. - W sprawie weryfikacji to również osobisty pogląd Antoniego Macierewicza. To nie jest pogląd PiS, to był indywidualny pogląd Antoniego Macierewicza - dodała.
- Rząd Beaty Szydło w dziedzinie polityki obronnej będzie opierał się na trzech fundamentalnych założeniach - mówił Gowin, przedstawiając zarys programu ew. rządu PiS w dziedzinie obronności.
PiS chce budować koalicję na rzecz zwiększenia obecności wojsk NATO w naszej części Europy.
- Będziemy konsekwentnie wzmacniać polską armię - zapowiedział Gowin. Jego zdaniem 2 proc. PKB wydatków na obronność "to minimum". PiS chce także wzmocnić armię zawodową wolontariuszami z oddziałów obrony terytorialnej.
- Rozwój i modernizacja polskiej armii będzie oparta na zasobach polskiego przemysłu i polskiej nauki - zaznaczył Gowin, nazywając obecny MON "centrum zagranicznych zakupów".
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!