Pomysł stworzenia województwa środkowopomorskiego jest forsowany przez Prawo i Sprawiedliwość od lat (choć w 2006 roku prezydent Lech Kaczyński opowiedział się przeciwko "mnożeniu województw"). Teraz, w okresie kampanii wyborczej, Jarosław Kaczyński zapowiada powrót do prac nad pomysłem 17. województwa.
Podczas konwencji PiS Kaczyński przekonywał, że województwo ze stolicami w Koszalinie i Słupsku mogłoby "ożywić region" i przyczynić się do "bardziej sprawiedliwej dystrybucji dochodu narodowego". - Pomysłu z województwem nie będziemy narzucać. Czy województwo będzie - okaże się po konsultacjach, może po referendum - zaznaczał prezes PiS, podaje serwis "Głos Koszalina" .
Przeciwko tworzeniu nowej jednostki administracyjnej opowiedziała się jedna z organizacji reprezentujących mniejszość kaszubską - Kaszëbske Jednota. "Gdyby ten zamysł został zrealizowany, Kaszubi zostaną znowu podzieleni na dwa województwa", argumentują.
Stowarzyszenie Kaszëbske Jednota zaznacza w swoim wpisie na Facebooku, że "Kaszubi w wyborach parlamentarnych popierają różne polityczne projekty i partie". "W tej różnorodności zawsze jednak potrafiliśmy się skupiać na rzeczach wspólnych, ważnych dla naszej etniczności, dla narodowego interesu" - zaznaczają.
"W duchu jedności chcemy was więc przestrzec przed wyborczym programem Prawa i Sprawiedliwości, a konkretnie pomysłem utworzenia województwa środkowopomorskiego" - czytamy we wpisie. Zdaniem stowarzyszenia, realizacja tego pomysłu doprowadziłaby do "podziału Kaszubów na dwa województwa".
"A przecież corocznie od 1999 roku świętujemy na Zjazdach Kaszubów fakt zjednoczenia etnicznie kaszubskich powiatów w jednym województwie pomorskim. Mamy więc wręcz moralny obowiązek sprzeciwić się każdemu pomysłowi, który służy rozbijaniu naszej wspólnoty!" - podkreślają.
Z ostatniego spisu powszechnego wynika, że mniejszość kaszubska w Polsce liczy ok. 240 tys. osób.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!