Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPo wyborczej porażce Bronisława Komorowskiego pojawiło się wiele listów wytykających nieudolność całej PO. Jednym z najbardziej charakterystycznych jest ten napisany przez Michała Nowosielskiego. To dyrektor kreatywny agencji reklamowej BBDO Warszawa, który przedstawia się nie tylko jako "lojalny" wyborca, ale i "współautor wszystkich kampanii wyborczych PO od roku 2007, czyli wszystkich które PO wygrała". "Bez mojego - oczywiście nie tylko mojego - wysiłku głównie intelektualnego nie bylibyście prawdopodobnie wiodącą siłą polityczną w tym kraju przez ostatnie 8 lat" - podkreśla Nowosielski.
Trudno ocenić, w jak dużym stopniu PO zawdzięcza swoje sukcesy Nowosielskiemu. Na pewno jednak był on zaangażowany w ostatnie kampanie tej partii. "Gazeta Wyborcza" przedstawiała go choćby jako "mózg kampanii" PO z 2011 roku. Przygotował efektowny spot "Oni pójdą na wybory. A ty?", którego motyw został wykorzystany także w tegorocznej kampanii.
Nowosielski zarzuca PO, że nie potrafi odpowiednio zareagować na kryzys, w jakim się znalazła. "Nie widzę już odpowiedzialności, nie widzę wierności pewnym wartościom, nie widzę umiejętności poświęcenia się; widzę natomiast strach, ale jest to strach o własne cztery litery" - pisze. Jego zdaniem PO odwraca się od własnych wyborców i sama zmierza do klęski.
Autor listu wyśmiewa tezę, jakoby odpowiedzią PO na Andrzeja Dudę powinno być zejście na lewą stronę. "Wybaczcie mi Państwo, czuję, że zaraz się porzygam" - stwierdza. I przekonuje, że zwykły wyborca nie rozumie kategorii lewica-prawica.
"Wasz wyborca nie jest lewicowy czy prawicowy. Wasz wyborca jest zadowolony z życia i z optymizmem patrzy w przyszłość" - podkreśla Nowosielski. I pisze, że PiS nie zabiera centrowego elektoratu, tylko wmawia mu, że rzeczywistość przedstawia się w czarnych barwach. "I oni zaczynają w to wierzyć, bo Wy nie robicie nic, żeby temu zapobiec" - podkreśla.
Zdaniem Nowosielskiego wciąganie się w spór światopoglądowy skończy się dla PO "najbardziej spektakularną porażką wyborczą od czasu upadku AWS". "Nie oszukujcie się: Wy nigdy nie będziecie wystarczająco radykalni w sferze światopoglądowej, żeby przekonać do głosowania na siebie tych, dla których kwestie światopoglądowe mają kluczowe znaczenie przy urnach. Wy musicie kwestie światopoglądowe od siebie odsuwać" - podkreśla.
Na koniec Nowosielski apeluje, by Platforma rozliczyła się ze swoich rządów. "Przestańcie się na razie oglądać na PIS, SRYS i w ogóle na innych, tylko stańcie przed swoimi Wyborcami i miejcie odwagę przyznać się do tego, co Wam się nie udało, po czym spróbujcie wytłumaczyć, dlaczego się nie udało" - kwituje.
Cały list na portalu Wirtualnemedia.pl >>>
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!