Kukiz przedstawił warunki debaty prezydenckiej. Poprowadzi ją sam. Koniec dwie godziny przed ciszą wyborczą

Paweł Kukiz sam chce poprowadzić trzecią debatę prezydencką między Bronisławem Komorowskim a Andrzejem Dudą. Na Facebooku opublikował scenariusz spotkania, który muszą teraz zaakceptować oba sztaby. Debata miałaby się skończyć zaraz przed ciszą wyborczą.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPaweł Kukiz we wpisie na Facebooku upublicznił warunki, na jakich miałaby się odbyć trzecia debata Bronisława Komorowskiego i które przedstawił obu sztabom.

Koniec półtorej godziny przed ciszą wyborczą

Debata ma odbyć się w piątek 22 maja o godz. 21.15 i trwać 80 minut. Oznacza to, że zakończy się niemal półtorej godziny przed ciszą wyborczą. Spotkanie ma poprowadzić sam Kukiz, zrezygnowano więc z zaproszenia Sławomira Jastrzębowskiego z "Super Expressu". Jednocześnie jednak muzyk zaznacza, że zaprosi trzech dziennikarzy - jednego moderatora, jednego polonijnego i dwóch wskazanych przez oba sztaby. Jako miejsce spotkania wybrano Lubin.

Kandydatom zostanie zadana seria pytań: trzy od samego Kukiza, pięć od jego wyborców (wybrane z profili w portalach społecznościowych) i pięć wzajemnych. Debatę zwieńczy pytanie od dziennikarza polonijnego i trzyminutowe oświadczenia.

Jednym z partnerów technologicznych wydarzenia ma być telewizja Polsat, jednak sygnał ma zostać udostępniony wszystkim chętnym. Sztab Kukiza sugeruje też organizację debaty publicystów bezpośrednio po debacie. Kukiz oczekiwał, że sztaby obu kandydatów odniosą się do tych propozycji jeszcze dziś, do godz. 18. Do tej pory swój udział potwierdził jedynie Andrzej Duda.

Jeszcze przed południem sztaby obu kandydatów potwierdziły nieoficjalnie w rozmowie z Gazeta.pl, że są zainteresowane debatą. Otoczenie Pawła Kukiza nie przesądzało jednak, czy do spotkania dojdzie .

Zobacz wideo

Najnowsze sondaże, debaty, wieczór wyborczy na żywo. Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kampanii wyborczej. Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: