Wybory prezydenckie 2015. W finałowym spocie Duda uderza w Komorowskiego. "Ja dotrzymuję słowa"

Andrzej Duda w najnowszym, finałowym spocie kampanii wyborczej uderza w Bronisława Komorowskiego. - Ja dotrzymuję słowa. Jestem człowiekiem, który ma je za świętość - przekonuje kandydat PiS i pokazuje, jak jego zdaniem naprawdę wygląda Polska pod rządami PO.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasW finałowym spocie Duda konfrontuje "prawdziwy" obraz Polski ze słowami Komorowskiego. "Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że żyjemy w złotym okresie dla Polski" - mówi prezydent; w tle słyszymy niepokojącą muzykę, widać też ujęcia z protestów czy kadr z rozmowy z młodym chłopakiem, który zapytał głowę państwa, "jak jego siostra ma przeżyć za 2 tys. złotych":

Zobacz wideo

Najnowszy spot Dudy jest wzorowany na filmie wyborczym amerykańskiego gubernatora Ricka Perry'ego, który w 2011 roku walczył o nominację Partii Republikańskiej na kandydata ugrupowania w wyborach prezydenckich USA - zauważa na Twitterze dziennikarz Paweł Majewski:

Andrzej Duda czy Bronisław Komorowski? Sprawdź przed wyborami, do którego ci bliżej >>

Najnowsze sondaże, debaty, wieczór wyborczy na żywo. Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kampanii wyborczej. Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: