Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasSztab Andrzeja Dudy pokazał na konferencji film ze spotkania Bronisława Komorowskiego z wyborcami, na którym prezydent, zapytany przez młodego chłopaka, jak ma żyć i za co kupić mieszkanie jego zarabiająca 2 tys. zł siostra, odpowiedział: Znaleźć inną. Wziąć kredyt. Mieć pracę. Wiesz, że w Polsce spada bezrobocie? A w Anglii idzie w górę .
Po prezentacji nagrania Andrzej Duda stwierdził, że podczas swojej kampanijnej podróży po Polsce "wiele razy słyszał, że państwo polskie jest opresyjne, że instytucje publiczne i organy administracji niszczą obywateli, że ludzie czują się jak przedmioty, że zabiera się im różne rzeczy, że wymiar sprawiedliwości ich fatalnie traktuje". Podkreślił, że w sferze edukacji, podatkach, gospodarce, służbie zdrowia istnieją "problemy o charakterze ogólnopaństwowym", a oprócz nich "są sprawy indywidualne, takie, które bolą od lat". I zapowiedział powołanie komórki, która miałaby się zająć rozwiązywaniem właśnie takich problemów.
- Zdecydowałem, że zaraz po wygranych wyborach powołam w Kancelarii Prezydenta Biuro Pomocy Prawnej - zapowiedział Duda. Ale biuro jako instytucja zacznie działać od jutra, pod kierunkiem obecnego europosła Janusza Wojciechowskiego:
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!