Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasPo ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów w sztabie wyborczym w Lubinie zapanowała euforia. Sam kandydat uroczyście odśpiewał hymn narodowy.
- Pogardzani, odpychani, szkalowani, pluci.... ostatnie dni to był popis TVN24 i tym podobnych reżimowych mediów. Przebiliście komunistów, jesteście mistrzami manipulacji, w 80 proc. kupieni przez zagranicę. Ale myśmy już wygrali - wykrzyczał Paweł Kukiz.
- Wy jesteście czarni, źli, okrutni. Mało co, a nie wykończylibyście mojej rodziny. Mało brakowało, to cóż wy potraficie zrobić ze zwykłym człowiekiem - mówił rozgoryczony Kukiz.
- Przysięgam, że nigdy was nie zdradzę. Przysięgam, że nikt nigdy nie jest w stanie mnie kupić. Nie ma takiej opcji - mówił Kukiz na wieczorze wyborczym do swoich zwolenników.
Podkreślał, że przed wyborami nie dawano mu większych szans, a nawet przewidywano, że nie zbierze wymaganej liczby podpisów pod swoją kandydaturą.
Kukiz dziękował m.in. wolontariuszom oraz swojemu sztabowi wyborczemu. - Mimo różnych niedociągnięć - wiadomo, jesteśmy wolontariuszami - wy uzupełnialiście nasze niedociągnięcia, sami drukowaliście ulotki i je roznosiliście. Robota, jaką włożyli chłopcy i dziewczyny ze sztabu, jest przeogromna - podkreślał.
Podziękował też swojej rodzinie, a szczególnie ojcu. - Tato, wychowanie wśród książek, symboliki narodowej, wychowanie to jest podstawa, dom rodzinny to podstawa (...). To, że nie dałeś w naszym domu zabić polskości. Ja też nigdy w życiu na to nie pozwolę - powiedział.
Wedle badania exit poll Ipsos przeprowadzonego dla TVP 1, TVP Info i Polsat News, które mamy dzięki uprzejmości TVN24, Paweł Kukiz uzyskał trzeci wynik w wyborach prezydenckich - dostał 20,5 proc. głosów.
Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!