Ewa Wanat: Wydarzenie na Facebooku "Zagłosuję na Magdalenę Ogórek jak..." to obrzydliwe chamstwo

Na Facebooku popularność zdobywa się wydarzenie "Zagłosuję na Magdalenę Ogórek jak pokaże Cycki". Udział w nim zadeklarowało już ponad 7 tysięcy osób, jednak pomysł spotkał się z falą krytyki. - Nie ma nic niższego niż kpiny z wyglądu - powiedziała nam dziennikarka Ewa Wanat.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas- Można i trzeba polemizować z tym, co kandydatka mówi. Ale nie ma nic niższego niż naśmiewanie się z tego, jak ktoś wygląda - mówiła Wanat w rozmowie z Gazeta.pl.

- Mnie jest zupełnie obojętne, czy kandydat lub kandydatka ubiera się w bikini czy mundur. Dla mnie ważne jest to, co człowiek ma do powiedzenia - stwierdziła dziennikarka. - To wyjątkowe, obrzydliwe chamstwo - dodała.

"Popieranie tego przez kobiety jest dla nich samobójcze"

Wanat zwracała uwagę, że "czepiać się można tego, co kandydatka ma lub nie ma do powiedzenia", a nie tego, jak wygląda. Dziennikarka wyraziła oburzenie szczególnie tym, że do wydarzenia dołączyło udział wiele kobiet, niektóre z nich otwarcie chwalą pomysł.

Wydarzenie na Facebooku 
'Zagłosuję na Magdalenę Ogórek jak...'Wydarzenie na Facebooku "Zagłosuję na Magdalenę Ogórek jak..." facebook.com

- W ogóle nie rozumiem tego, że kobiety popierają tak seksistowskie wydarzenie. To jest samobójcze dla kobiet - stwierdziła. Wanat podkreślała w rozmowie z Gazeta.pl, że w wyborach chciały brać udział inne kandydatki.

- Mamy taką kandydatkę, na jaką zasłużyliśmy, jaką sobie wybraliśmy - powiedziała Wanat. - Wystarczyło zebrać podpisy dla innych kobiet, które być może lepiej by nas reprezentowały, są lepiej przygotowane merytorycznie - dodała.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Więcej o: