Piotr Gadzinowski: Co poprawiłoby jakość mojego życia? Kieszonkowa drukarka banknotów [KWESTIONARIUSZ]

Zadaliśmy im zaskakujące, czasem nieco niewygodne pytania. Najważniejsi kandydaci majowych wyborów do Parlamentu Europejskiego zupełnie się ich nie spodziewali. Dziś kolejna odsłona naszego "Kwestionariusza". Tym razem z pytaniami mierzy się Piotr Gadzinowski. Polityk walczy o wejście do Parlamentu Europejskiego z 10. miejsca warszawskiej listy SLD.

Zobacz wszystkie Kwestionariusze kandydatów do PE >>>

Bez czego pan nie może obejść się na co dzień?

- Bez siebie.

Najbardziej przeceniana u ludzi cecha to...

- ... skromność.

Jakiej cechy nie lubi pan najbardziej u siebie?

- Skromności.

Którego polityka i gdzie wysłałby pan na wieczne wakacje?

- Większość z nich zachowuje się, jakby już była na wiecznych wakacjach.

Którą postacią z książki chciałby pan być?

- Magdalenką z "W poszukiwaniu straconego czasu".

Kogo zaprosiłby pan na swoją wymarzoną kolację?

- Trepangi, langustynki bebe, ośmiornicę z Rodos, czarną, wietnamską świnkę, szczura wegetarianina z Gulin i cały fish market z Koulungu, czyli Hongkongu.

Jaka jest najbardziej zawstydzająca rzecz, którą pan zrobił?

- Uratowałem życie panu posłowi Antoniemu Macierewiczowi.

Jedna rzecz, która poprawiłaby jakość pana życia?

- Kieszonkowa drukarka banknotów.

Gdyby mógł się pan cofnąć w czasie, gdzie by się wybrał?

- W październiku 1981 r. koledzy zostawili mnie na noc w pokoju akademika sam na sam z przecudnej urody studentką moskiewskiego uniwersytetu. Przez całą noc wyjaśniałem jej spory w Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików) w czasie jej X Zjazdu. Dziś widzę, że jednej kwestii nie dokończyłem.

Co sprawia, że nie może pan zasnąć w nocy?

- Chrapanie. Czasem chrapię po zaśnięciu...

Jakiego słowa lub zwrotu pan nadużywa?

- "Niebawem skończę książkę o".

Frank Underwood czy Nikodem Dyzma?

- Oczywiście, że mój kolega z Oksfordu.

W jakich okolicznościach nie mówi pan prawdy?

- W każdych.

Gdyby był pan superbohaterem, jaką moc chciałby posiadać?

- Przemiany wody w wino.

Najgorsza rzecz, którą ktoś do pana powiedział?

- "Polskę pan okradasz" - tako rzekł mi polski celnik na granicy polsko-radzieckiej w 1986 r. po mojej deklaracji, że nie wwożę ani grama złota, wracając z Moskwy.

Kto zagrałby pana w filmie?

- Krystyna Feldman.

Proszę dokończyć zdanie: W życiu kieruję się zasadą...

- "Śmiech nas wyzwoli".

Więcej o: