Prezes Kaczyński wyznał dziś na spotkaniu z dziennikarzami, że "selfie" z wyborcami w Radomiu nie było jego pierwszym "słodkim zdjęciem" - jak nazwał je polityk. - Pierwszy raz miałem coś takiego na Nowym Świecie rok temu albo więcej. Idąc sobie po Nowym Świecie, jako żywo nie był to element żadnej strategii, jakiś młody człowiek mnie zaczepił i poprosił o zdjęcie - tłumaczył.
Kaczyński przyznał, że był zdumiony, bo nie wiedział, jak mają zrobić sobie wspólne zdjęcie bez pomocy trzeciej osoby. - Zapytałem go: "Jak pan chce to zrobić?". A on wyciągnął [telefon komórkowy - red.] i zrobił. Teraz się to od czasu do czasu w różnych miejscach powtarza. Nie jest to żadna strategia, tylko taka moda - stwierdził.
Selfie Jarosława Kaczyńskiego Fot. Piotr Nawrot/ Facebook Fot. za Piotr Nawrot/ Facebook
Chcesz na bieżąco dowiadywać się o najnowszych wydarzeniach? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE! Tutaj znajdziesz wersję na telefony z Androidem >>> A tutaj wersję na Windows Phone >>>