Janów Lubelski. Pędziła ekspresówką pod prąd. O mało nie zderzyła się z busem

Za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym może odpowiadać kobieta, która jechała pod prąd drogą ekspresową nr 19 w okolicach Janowa Lubelskiego (woj. lubelskie). Kierująca w ostatnim momencie uniknęła czołowego zderzenia z poprawnie jadącym busem. Policja opublikowała nagranie ku przestrodze.

Do zdarzenia doszło 11 maja na drodze ekspresowej nr 19 na węźle Janów Lubelski (województwo lubelskie). "Kierująca volkswagenem wjeżdża pod prąd lewym pasem, omijając prawidłowo jadące pojazdy. W pewnym momencie na jej drodze pojawia się jadący prawym pasem pojazd ciężarowy oraz bus poruszający się pasem lewym. Na szczęście kobiecie udaje się gwałtownie zjechać na pobocze i ominąć pojazdy. Po tym niebezpiecznym incydencie kierująca po przejechaniu kilku metrów zawraca" - zrelacjonowała asp. sztab. Faustyna Łazur, oficerka prasowa policji w Janowie Lubelskim. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. 

Zobacz wideo Kierująca volkswagenem jechała pod prąd drogą ekspresową S19

Lubelskie. Jechała pod prąd na DK19, prawie zderzyła się z busem. Co jej grozi?

Jak ustalili funkcjonariusze, właścicielką samochodu jest 29-letnia kobieta. Policja sprawdza, czy to ona kierowała autem w momencie zdarzenia. Rzeczniczka janowskiej policji przypomina, że za jazdę pod prąd drogą ekspresową lub autostradą grozi mandat karny w wysokości do 2000 złotych oraz 15 punktów karnych.

29-latka może dodatkowo odpowiadać za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, za co grozi kolejna wysoka grzywna. Sprawa może zostać skierowana do sądu. "Apelujemy o rozsądek do kierowców - takie zachowania na drogach szybkiego ruchu mogą doprowadzić do katastrofy drogowej" - podkreśliła Łazur.

Więcej o: