- Samochód został szybko zabrany przez pomoc drogową, a policja nie została powiadomiona. Po wypadku na miejscu zostały połamane barierki oraz mnóstwo części samochodowych, które zostały upchnięte w kilku śmietnikach koło wejścia do metra - zrelacjonował Krzysztof w swoim zgłoszeniu.
Policja, ani straż miejska nic nie wiedzą o tym zdarzeniu.