- Bieszczady chętnie odwiedzamy, bo to inny świat. Teraz widzę, jak bardzo - pisze czytelniczka Alert24, zdziwiona stojącą jeszcze w lutym choinką. Spokój zachowuje jednak rzecznik prezydenta miasta Rzeszowa. Jak mówi, choinka to "część zimowej dekoracji".
- Oświetlenie rynku w Rzeszowie, którego częścią jest choinka to oświetlenie zimowe - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta. Tłumaczy, że zakładanie oświetlenia tylko na okres świąteczny "po prostu się nie opłaca". - Te dekoracje będą stać do końca lutego, na tyle mamy kontrakt z wykonawcą - informuje rzecznik, dodając, że choinka zniknie już jutro.
- To jest pewnego rodzaju atrakcja. Rozumiem, że mogą się znaleźć osoby, które uznają, że pieniądze można było wydać na coś innego, ale w zeszłym roku dzięki naszym dekoracjom wygraliśmy plebiscyt na najlepiej oświetlone miasto w Polsce - mówi Chłodnicki.
A w Waszych miastach zostały jeszcze świąteczne dekoracje? Alert24 czeka na Wasze informacje