Pożar w Łodzi. Płonęły komórki

Tuż przed południem doszło do pożaru na ul. Nawrot w Łodzi. Płonęły komórki. Doszło do spalenia dachu jednej z nich. Na miejscu jest osiem zastępów straży.

- Informację o pożarze dostaliśmy o 11:55 - mówi Arkadiusz Makowski, rzecznik łódzkiej straży pożarnej. Paliło się kilka komórek na ulicy Nawrot. Spłonął dach jednej z nich. Strażacy ugasili pożar, obecnie trwa jego dogaszanie.

- W akcji brało udział 8 zastępów straży - mówi rzecznik. Komórki były nieużywane, a w pożarze nikt nie ucierpiał.