W poniedziałek pisaliśmy o potwornych korkach na warszawskim Okęciu. Jak przyznał Igor Krajnow, rzecznik warszawskiego ZTM, to budowa parkingu Park & Ride i zamknięcie pętli na Okęciu powoduje korki. Mówił, że autobusy muszą nawracać na al. Krakowskiej, bo nie ZTM nie dostało pozwolenia od dzielnicy Warszawa-Włochy na skręt autobusów w ul. Malowniczą. Dziś otrzymaliśmy odpowiedź od urzędu dzielnicy.
- Skierowanie ruchu na ul. Malowniczą nie wpłynęłoby na uniknięcie korków - tłumaczy Daria Porębska, odpowiedzialna w urzędzie za kontakt z mediami. Dodaje, że Ul. Malownicza nie jest przystosowana do ruchu ciężkiego, taka organizacja wymuszałaby dodatkowo skręt w Al. Krakowską i blokowała skrzyżowanie. Musiałyby zostać rozebrane progi zwalniające. Przy ul. Malowniczej mieszczą się dwie placówki oświatowe i decyzja o skierowanie w tamten rejon autobusów wpłynęłaby na zagrożenie bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.
- Wczoraj i dzisiaj Michał Wąsowicz, burmistrz dzielnicy, spotkał się w tej sprawie z Dyrekcją ZTM - mówi Porębska. Została podjęta decyzja o wydłużeniu czasu działania zielonych świateł w dwóch kierunkach - na drodze z miasta i do miasta. Autobusy jadące z Warszawy pojadą ul. Szyszkową, Działkową i będą wyjeżdżały z ul. Mineralnej.
- Dopóki nie zostanie to wprowadzone, nie mamy podstaw, żeby cieszyć się lub smucić z tej decyzji - mówi Igor Krajnow z ZTM. Dodaje, że ZTM zrobi wszystko, żeby rozładować korki.