Nieprzyjemna reklama w warszawskim klubie fitness - Zrób coś z tym zapachem

W warszawskim klubie fitness na szafkach w kobiecej szatni Alertowiczka zauważyła kartki, wyglądające na napisane odręcznie na, przypominających wyrwane z zeszytu, kartkach - Myślałam, że tylko raz zapomniałaś o antyperspirancie, ale szybko przestałam się łudzić - napisane jest na kartkach. To kontrowersyjna reklama.

-Wiem, że to reklama, ale umieszczanie jej w szatni dla dziewcząt w klubie fitness, gdzie niektóre dziewczyny przychodzą, bo musza walczyć z nadwagą, a nie dla przyjemności, to lekka przesada. Mogą naprawdę poczuć się dotknięte - pisze Alertowiczka Ania. Na marginesie kartki znajduje się adres strony internetowej. To strona ogólnopolskiej kampanii reklamowej firmy Unilever.

Podobna reklama znalazła się wcześniej w łódzkich środkach komunikacji miejskiej. "Bez urazy, ale codziennie czuję Twój pot w tramwaju. Jesteś fajną laską i szkoda, że się tak marnujesz. Pozdro", to jeden z "reklamowych" anonimów wiszących w łódzkich autobusach.

Jak pisze gazeta.pl Łódź plakaty zawisły na wiatach przystankowych nielegalnie, bez zgody MPK. Przedstawiciel Unilever twierdzi, że odpowiada za to agencja, a reprezentanci agencji reklamowej odpowiedzieli mailem, że nie są odpowiedzialni za realizację kampanii. Nie wiadomo więc kto odpowiada za poobklejanie miasta "anonimami". Łódzka redakcja gazeta.pl została zalana telefonami od oburzonych łodzianek.

Alert24 jest dla ludzi. Pisz o tym, co dla Ciebie ważne

W warszawskim klubie fitness reklamy zostały powieszone za zgodą właściciela, ale nie znał on ich wcześniej ich treści ani formy.

Czy uważasz, że taka reklama jest kontrowersyjna?
Więcej o: