- Duże opady śniegu na południu Londynu. Porównywalne do tych, które nawiedziły to miejsce w lutym zeszłego roku - poinformował Alert24 Piotr. Jeszcze wczoraj śnieg sparaliżował Szkocję oraz północ Anglii, jednak jak informują media, w nocy śnieg zaczął sypać także nad południową Anglią. W ciągu kilku godzin, w niektórych regionach Wysp pojawiło się nawet 60 cm śniegu, który powaznie urudnia komunikację.
Nagłe opady (większość śniegu spadło dzisiaj w nocy) poważnie pogorszyły sytuację na drogach krajowych. - Tylko przed chwilą, nad Londynem spadło według meteorologów około 5 cm śniegu. Spodziewane jest kolejne 30 cm - pisze Piotr. - Miasto zapewne (jak zwykle) będzie jutro kompletnie sparaliżowane - uważa.
Sytuacja na lotniskach jest jeszcze gorsza. Pasażerowie lecący z londyńskiego Heathrow, z Glasgow, Liverpoolu czy Leeds mogli czekać na swoje samoloty nawet po kilka godzin.