Tramwaje musiały jeździć objazdem, bo źle zaparkowała

Tuż przed godz. 12 warszawskie tramwaje, które kursują przez Plac Zbawiciela musiały jeździć objazdami. Powód? Właścicielka czarnego bmwu zaparkowała swoje auto za blisko torów tramwajowych. Za swoją lekkomyślność zapłaciła prawie 600 zł.

Na Alert24 napisał Ebredon: -Plac Zbawiciela. Kolejny samochód zaparkowany za blisko torów tramwajowych blokuje ruch. Ok. godz. 11 40 na miejscu byli już policjanci, ale na razie tylko oglądali samochód. Czy tym razem uda im się wezwać lawetę i odholują samochód blokujący cały tramwajowy ruch? Czy też znowu czekają nas korki i objazdy? - pyta internauta.

- Właścicielka czarnego bmwu tak zaparkowała samochód, że tramwaje nie mogły przejeżdżać tą trasą i trzeba było je skierować na objazdy - poinformował pracownik z centrali ruchu ZTM.

Na miejsce od razu została wezwana Straż Miejska. - W celu udrożnienia ruchu wezwaliśmy lawetę, która miała zabrać auto. W momencie holowania na miejscu zdarzenia pojawiła się właścicielka auta. Dostała 200 zł mandatu i jeden punkt karny. Musiała także pokryć koszty holowania, ok. 400 zł - powiedziała nam rzecznika Straży Miejskiej w Warszawie.

W tym momencie ruch tramwajowy został przywrócony do normy.

Wiesz więcej? Masz zdjęcia lub film? Wyślij je na Alert24, 605 24 24 24, alert24@gazeta.pl

Więcej o: