Do wypadku doszło po godz. 16. Ruch w okolicach ronda Daszyńskiego przebiega już płynnie - poinformowało około 19.00 Radio TOK FM.
Tramwaj linii 24 skręcał na rondzie w lewo. Wówczas kierujący "22" przestawił szyny, by pojechać prosto. Zwrotnica nie zadziała i tramwaj również skręcił, wjeżdżając w tył "24". Oba tramwaje wypadły z szyn. Masz zdjęcia? Wyślij je na Alert24
Pasażerowie obu tramwajów odnieśli niegroźne obrażenia: głównie czaszki, kończyn i kręgosłupa. Kilka osób jednak zostało odwiezionych do szpitala, m.in. przy ul. Kasprzaka na obserwację. - Na miejscu było mnóstwo karetek. Na torach stanęły sznury tramwajów, z których wysiadali zdezorientowani pasażerowie - relacjonował nam Alertowicz.
To miejsce jest wyjątkowo ruchliwe, dlatego wystarczyła chwila, żeby zakorkowały się wszystkie dojazdy do ronda Daszyńskiego. Składy z ulicy trzeba było usunąć za pomocą specjalnego dźwigu. Zamknięte zostały ul. Kasprzaka w stronę ronda i ul. Grzybowska. Wiesz więcej? Poinformuj Alert24
Śledź Alert24 w sieci Sprawdzaj, co się dzieje na Alercie. Mamy konta na portalach społecznościowych: Facebook, Twitter i Blip