Monika pisze: "Jestem młodą, 14-letnią dziewczyną o ciekawych kształtach. Szukam sponsora. Wymagania: wiek 25-40 lat, stała praca, hojność, samochód (BMW albo audi) oraz sprawny języczek".
Zainteresowanych prosi o wysyłanie "zgłoszeń" na jej skrzynkę. Ogłoszenie zamieszczone jest na forum Gimnazjum nr 2 w Rzeszowie.
Internauci dziewczynkę odsądzają od czci i wiary. Pod jej anonsem znajduje się kilkaset wpisów oburzonych użytkowników, którzy nie przebierają w słowach, kim jest i gdzie - ich zdaniem - wyląduje w przyszłości.
Na początku autorka anonsu wchodzi w dyskusję. Tłumaczy, że to jej sprawa co robi i reszta ma się od niej odczepić [to wersja przerobiona przez nas na mniej wulgarną - red]. Złośliwie komentuje imiona czy wygląd osób, które krytykują ja za zamieszczenie anonsu. Potem znika.
Za to link żyje dalej w sieci. Wywołał już dyskusje na kolejnych forach i serwisach - wylądował już na Wykopie i Demotywatorach
Czytamy tam: "Chyba już nie chcę mieć dzieci", "Pewnie mamusia na urlopie, to córka szaleje". Komentatorzy chcą dla dziewczynki szukać psychologa, inni pytają retorycznie "Nie wolno potępiać tępych gówniar, które w dodatku są szmatami?". Inni zakładają, że wróci jej rozum, jak ktoś ją zgwałci.
Joanna Gajewska, rzeczniczka Naszej-klasy: - Sednem problemu nie jest umieszczanie takich anonsów w Internecie, ale fakt, że dzieci praktykują takie zachowania, jak te opisane... Nasz Dział Obsługi Użytkownika nie spotykał się z takimi ogłoszeniami. Możemy reagować na zgłoszenia o takich wpisach, przekonywać rodziców do baczniejszego nadzoru tego, co dziecko zamieszcza w Internecie, jak z niego korzysta. Problem leży poza samym anonsem - dodaje.
W dyskusji na forum pojawiają się różne przypuszczenia. Począwszy od tego, że ktoś włamał się na konto niewinnej osoby i postanowił zrobić jej "żarcik". Staraliśmy się ustalić, czy to prawda. Dziewczyna jednak nie odpisała nam.
Inni twierdzą, że to nietypowa forma reklamy filmu "Galerianki" w reż. Katarzyny Rosłaniec o nastolatkach szukających bogatych sponsorów i zabawy w dużych centrach handlowych. Dystrybutor filmu - Monolith Films - zaprzecza, żeby była to promocja - Nic nam nie wiadomo o tego typu działaniach na portalu Nasza-klasa.pl. Nie jest to część kampanii promocyjnej dla filmu "Galerianki" - zapewnił nas Michał Duma z MF.
Policja przypomina, że w Polsce współżycie lub "inne czynności seksualne" z osobami poniżej 15. roku życia są nielegalne. Grozi za to od roku do 10 lat więzienia.
Czy jakaś kara może czekać żądną emocji i pieniędzy dziewczynkę. Nie bardzo. Policjantka, która zajmuje się sprawami nieletnich, wzdycha - Takich zgłoszeń mamy coraz więcej i w zasadzie nic nie możemy zrobić. Poza jednym, by kolejny raz zaapelować do rodziców o baczne przyglądanie się temu, co dzieci robią w wolnym czasie i co zamieszczają na kontach w portalach społecznościowych. Taka kontrola może się przydać, choć pewnie nastolatkom się nie spodoba. Taki anons, nawet jeśli jest wygłupem, dla pedofila jest bezcenny. W sieci nikt nie jest anonimowy, a znalezienie kogoś w tzw. realu dla dorosłego nie stanowi większego problemu - dodaje.