Burze uprzykrzyły życie kierowcom. Lubuscy strażacy późnym popołudniem interweniowali ponad 70 razy. Wiele dróg było nieprzejezdnych, a wszystko to za sprawą leżących na jezdni konarów. 10 zdarzeń zanotowano w okolicach Międzyrzecza. Strażacy wyjeżdzali także do Gorzowa, Sulęcina i Słubic. Nieprzejezdna była także droga Skąpe - Krosno Odrzańskie. Na jezdni leżały powalone drzewa i konary, które uniemożliwiały swobodny przejazd. Straż pożarna apelowała, by - w razie możliwości - omijać ten odcinek drogi.
Pan Lesław poinformował Alert24 o kłopotach z dojazdem do cmentarza w Minodze (Małoposkie). - Przed południem przeszedł ulewny deszcz i zerwała się wichura, łamiąca dwa drzewa, które zatarasowały drogę. Około godz. 13 strażacy z OSP z Minogi odblokowali całkowicie drogę, za co są wdzięczni im byli parafianie, wychodzący z południowej Mszy Świętej. Alertowicz informowali też o drzewie, które tarasowało drogę w Popówku k. Kalisza. Uderzył w nie piorun. Wiesz więcej? Poinformuj Alert24
Kobieta i 3-miesięczne dziecko zostali ranni w czasie wichury, która przeszła przez Warmię i Mazury. Wiatr zerwał dach z domu, w którym przebywali w Wałdowie w powiecie iławskim. Zniszczeniu uległo 30 metrów kwadratowych dachu nad domem mieszkalnym połączonym ze stodołą i zabudowaniami gospodarczymi. Kobieta z urazem głowy trafiła do najbliższego szpitala. Z kolei 3-miesięczne dziecko, które miało poranioną twarz zabrano śmigłowcem do specjalistycznej placówki.
Nad Malinowem pod Olsztynkiem przeszła trąba powietrzna, ale nie wyrządziła wielu szkód. Wiatr pozrywał dachówki z czterech domów. Nikomu nic się nie stało.
Strażacy interweniowali też w okolicach Ostródy, Nidzicy, Działdowa, Iławy i Szczytna. gdzie silny wiatr powalił wiele drzew. Niektóre tarasowały drogi. Masz zdjęcia? Wyślij je na Alert24
Mazurskie WOPR poinformowało, że prędkość wiatru na Wielkich Jeziorach dochodziła do 8-miu stopni w skali Beauforta.
Meteorolodzy informują, że dziś nie będzie deszczowo, ale intensywne burze mogą wrócić we wtorek.
Podwójna tęcza. Kolejna. Tym razem w Opolu. Kliknij, by przeczytać tekst:
fot. źródło zdjęcia