- "Tylko zwis głosuje na PiS" - pod takim hasłem startuje w eurowyborach aferzysta gospodarczy Józef Jędruch.
Oczywiście, jego plakaty rozwieszone są w miejscach nielegalnie - barierki, przystanki, latarnie uliczne - napisał na Alert24 Lechu.
Kampania Józefa Jędrucha wzbudza na Śląsku spore zainteresowanie. Uwagę przykuwają przede wszystkim hasła wyborcze kandydata: "Stop Blidożercom!", "Dość bezprawia!", "Tylko zwis głosuje na PiS" i "Świat według PiS".
Józef Jędruch jest oskarżony o wyłudzenie 340 milionów złotych od Będzińskiego Zakładu Elektroenergetycznego. Miało do tego dojść, gdy Jędruch zasiadał w radzie nadzorczej konsorcjum finansowo-inwestycyjnego Colloseum.
Oskarżony uważa się za niewinnego i w Parlamencie Europejskim chce walczyć o prawa osób, które znalazły się w podobnej sytuacji jak on. Podkreśla, że działał zgodnie z prawem - choć może na jego pograniczu. Jego zdaniem, osoby które trafiają do aresztów tymczasowych, nie mają zagwarantowanych przysługujących im praw.
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper uważa, że zarzuty postawione Jędruchowi nie są przeszkodą w umieszczeniu go na liście . Podkreśla, że jego kandydat nie został skazany i według prawa jest osobą bez kryminalnej przeszłości.
Przeczytaj także: