Katastrofa samolotu w Brazylii

Samolot z turystami rozbił się w okolicach Porto Seguro w Brazylii wczoraj wieczorem. Na pokładzie było 11 pasażerów i troje członków załogi. Prawdopodobną przyczyną wypadku była pogoda. Jedną z ofiar jest dyrektor banku Oportunity.

Samolot King Air PT 350 lecial z Sao Paulo do Trancoso i okolo 150 m przed pasem rozbił się w gęstym lesie. Jak informuje lokalna policja i strażacy nikt nie przeżył.

Miejsce katastrofy jest porośnięte lasem tropikalnym dlatego też akcja jest bardzo utrudniona. Do wypadku doszło około 2 polskiego czasu.

Prawdopodobną przyczyną katastrofy był bardzo silny tropikalny deszcz i silny wiatr od oceanu. Jak twierdzą świadkowie samolot leciał bardzo nisko i po upadku od razu stanął w płomieniach. Prawdopodobnie mógł zawadzić ogonem o jakieś wysokie drzewo.

Trancosos to niewielka miejscowość wypoczynkowa nad Atlantykiem w stanie Bahia. Według danych straży pożarnej z miejsca wypadku potwierdzone zostały dwa nazwiska: dyrektora banku Oportunity oraz jego żony. Grupa turystów zamierzała spędzić weekend w okolicach Porto Seguro. W Brazylii region ten znany jest z dziewiczych plaż i raf koralowych.

 

Pokaż Katastrofa samolotu w Brazylii na większej mapie