Po zgłoszeniu telefonicznym w hotelu przy ul. Wyścigowej we Wrocławiu natychmiast pojawiły się wszystkie niezbędne służby - napisał na Alert24 pan Tomasz. - Po kilku minutach pod budynkiem hotelu pojawiły się dwa pojazdy straży pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe oraz patrol saperski. Strażacy podjęli decyzję o ewakuacji gości hotelu do autobusów MPK podstawionych pod budynek. To właśnie w nich hotelowi goście czekali na zakończenie akcji. A że ta się przedłużała zostali oni przewiezieni do Hotelu Wrocław - pisze. Masz zdjęcia? Wyślij je na Alert24
Alertowicz informuje, że po kilku godzinach policyjni eksperci stwierdzili, iż w budynku nie znajduje się żaden materiał wybuchowy. Alarm uznano za fałszywy. Ostatnie zespoły zakończyły pracę na miejscu zdarzenia około godz. 23.
Policja prowadzi poszukiwania sprawcy tego niecodziennego żartu.
Akcja kosztowała miasto kilkanaście tys. zł. Wiesz więcej? Poinformuj Alert24