Około godziny 13.15 na drodze nr K22, na łuku drogi doszło do zderzenia czterech pojazdów. Droga przez dwie godziny była zablokowana.
Serwis Elbląg24.pl tak opisuje zdarzenie - Do wypadku doszło, gdy jadący skodą fabią zatrzymał się przed wykonaniem manewru skrętu w lewo. Kierowca zatrzymał się, aby ustąpić pierwszeństwa samochodom jadącym z przeciwnej strony. Za skodą zatrzymał się fiat punto należący do jednego z elbląskich ośrodków szkolenia kierowców. Jadący od strony Elbląga kierowca samochodu ciężarowego marki iveco, najprawdpodobniej w ostatniej chwili zauważył stojące pojazdy i nie zdążył wyhamować. Iveco uderzyło w tył fiata punto, a ten wjechał w tył skody fabia, którą wybiło do przodu. Ciężarowe iveco zatrzymało się w rowie - czytamy.
Po zderzeniu kierowca fiata stracił panowanie nad autem, które zaczęło się obracać wokół własnej osi. Samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym w stronę Elbląga samochodem marki ssangyong rodius, którego kierowca zatrzymał się kilkaset metrów dalej.
Instruktor nauki jazdy, podróżujący bez pasów, na co pozwalają mu przepisy ruchu drogowego, z obrażeniami ciała (m.in. stłuczenia biodra) został przewieziony do szpitala. Kursantowi nic się nie stało. Inni uczestnicy wypadku nie odnieśli obrażeń.