A na Wyspach ciągle pada śnieg: ruch zamarł

Przymusowe ferie zimowe dla dzieci się przeciągają. Atak zimy trwa. Sytuacja robi się coraz bardziej poważna. Nie pracują lotniska, sklepy mają kłopoty z zaopatrzeniem, nadal nie działają największe lotniska. Kończy się sól do posypywania dróg.

Patriota poinformował Alert24 - Anglicy mają problem, po raz kolejny padał śnieg, tym razem jakieś 15-20cm i zamknęli chyba wszystkie szkoły w hrabstwie Buckinghamshire...

Lotniska czekają na lepszą pogodę

Kolejne opady śniegu sparaliżowały pracę na lotniskach w Birmingham i East Midlands, obsługującym m.in. miasta Nottingham, Derby i Leicester. - Lotnisko w Luton zostało zamknięte w środę wieczorem. Zacznie działać, jeśli sytuacja wróci do normy, ale na to się nie zanosi - napisała na Alert24 pani Edyta.

Część lotów jest odwołana, część przesunięta na późniejsze godziny. Trwa odśnieżanie pasów startowych. Są kłopoty nawet z dojazdem na terminale. Autostrady M5, M11 i M4 w okolicach Brystolu są nieprzejezdne, utrudniony jest ruch. Agencja Autostrad poinformowała, że na głównych drogach pojazdy poruszają się wolniej, ale żadna nie została zamknięta ze względu na śnieg.

Z podobnymi problemami boryka się kolej - pasażerowie muszą się liczyć z dużymi opóźnieniami. - 170 szkół w Walii nie będzie dziś otwartych, został też wstrzymany ruch autobusowy w tym regionie. Najgorsze jest to, że zaczyna brakować soli i mieszanki do posypywanie ulic a zapowiadają więcej śniegu na weekend - pisze Alertowiczka.

Zaczyna robić się ślisko, a soli brak

Pan Piotr napisał do nas: - Nie jest źle, jest koszmarnie w Londynie i okolicach. Śnieg z poniedziałku już się roztopił. W nocy pozostałości, czyli woda, trochę zamarzły i lekki mokry śnieg posypał wszystko rano. Koszmar. Jest tak ślisko, że od rana było już kilka wypadków na skrzyżowaniach M 25 numer 10 i 11 (jak zwykle). Najgorsze warunki panują na północy wyspy. Tam sytuacja jest naprawdę fatalna - poinformował nas.

Wczoraj BBC podało, że drogowcy nie mają już zapasów soli na drogi i ogranicza się do posypywania tylko głównych - nawet nie wszystkie krajowe drogi są odśnieżone. Starają się dokupić 100 ton posypki. Jeżeli śnieg będzie dalej padał to angielska gospodarka może tego nie przetrwać - pisze Alertowicz.

Synoptycy przewidują, że śnieg będzie spadał w Anglii, Szkocji i Walii w ciągu najbliższego weekendu. Od poniedziałku Wyspy zmagają się z największymi od 20 lat śnieżycami.

Więcej o: