Londyńska policja poinformowała, że otrzymała zgłoszenia demonstracji od sześciu różnych organizacji, w tym od Wolnego Tybetu, ruchu Falun Gong i Kampanii na rzecz Birmy.
Już na samym początku policja zatrzymała trzy osoby, które chciały dostać się do otwartego piętrowego autobusu wiozącego pochodnię. Kilka osób próbowało wyrwać znicz z rąk drobnej prezenterki telewizyjnej Konnie Huq. Później ktoś usiłował zgasić olimpijski ogień gaśnicą.
Na całej trasie sztafecie towarzyszą wzmocnione środki bezpieczeństwa. Londyńska policja zmobilizowała 2 tysiące funkcjonariuszy, płomień jest stale otoczony kordonem policjantów. Część trasy pochodnia przemierzy autobusami, tramwajami wodnymi i wagonem nadziemnej kolejki, a w pobliżu Hyde Parku wiózł ją rowerzysta. W sztafecie bierze udział 80 sportowców, ludzi kultury i znanych osobistości.