- W kolizji nikt nie ucierpiał. Kierowca z przewróconego samochodu opuścił pojazd o własnych siłach - mówi aspirant Wojciech Wybraniec z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
- Policjanci, którzy byli na miejscu spisali zeznania kierowców oraz zbadali miejsce wypadku. Czekamy aż policjanci ustalą wszystkie szczegóły kolizji. Wtedy dopiero będziemy mogli powiedzieć, który z kierowców złamał przepisy ruchu drogowego i spowodował kolizję - dodaje rzecznik.