Emma nad Polską: wichury, burze, deszcz i grad

W weekend znów będzie bardzo mocno wiało - porywy w całej Polsce przekroczą 100 km/godz., (wysoko w górach powyżej 150 km/godz.). Do tego przejdą burze z ulewnym deszczem. Niewykluczony jest nawet grad! To wszystko za sprawą orkanu o wdzięcznym imieniu Emma, który znajduje się obecnie nad zachodnim Atlantykiem.

Obecnie huragan znajduje się między Wyspami Brytyjskimi a Islandią. Ciśnienie w oku ośrodka niżowego wynosi 980 hPa i ciągle spada. Niż powoli przesuwa się nad Skandynawię i Bałtyk. Ciśnienie prawdopodobnie spadnie do 955 hPa! W sobotę w Polsce porywy wiatru mogą osiągnąć ponad 130 km/godzinę.

Na domiar złego przez nasz kraj przejdzie front z bardzo silnymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, gradu, krupy śnieżnej i lodowej. Na linii frontu będą pojawiały się burze, podczas których wiatr może przekraczać 150 km/godz. Możliwe, że znów pojawią się małe trąby powietrzne oraz zjawisko downburst (silny prąd zstępujący).

Meteorolodzy apelują, aby zabezpieczyć przedmioty, które mogą "odlecieć" z balkonów czy tarasów oraz nie parkować samochodów pod drzewami, słupami czy billboardami.

Więcej o: