Ekipa filmowa zablokowała Al. Jerozolimskie

Filmowcy zatarasowali tunel na rondzie Zesłańców Syberyjskich w Warszawie. Internauci zawiadomili nas, że na Alejach Jerozolimskich utworzył się straszny korek.

- Jadąc od strony Ursusa jest przejezdny tylko jeden pas ruchu w kierunku Dworca Zachodniego - poinformowała nas internautka. - Pokonanie 500 metrów zajęło mi pół godziny. Rondem można przejechać jedynie górą.

Zdenerwowani kierowcy stojący w gigantycznym korku mieli okazję oglądać kamerzystów i aktorów uwijających się przy produkcji. Niecodzienny widok nie wzbudził w nich entuzjazmu. - To żałosne - denerwował się jeden z naszych czytelników. - Jest piątek, popołudnie, do tego gorący okres przedświąteczny. A tu jakby nigdy nic ktoś film sobie kręci. Koszmar.

Korek objął okoliczne ulice. Kierowcy trąbili na siebie, przeklinali jeden na drugiego. Nie można było przejechać ani al. Krakowską, ani Jerozolimskimi. Nawet wyjazd z oddalonego o kilka kilometrów Blue City był utrudniony.

Kto zawinił? Drogą zarządza Zarząd Dróg Miejskich i tylko on miał prawo wydać ekipie filmowej stosowne zezwolenie. Rzeczniczka ZDM Urszula Nelken nie zechciała udzielić nam w tej sprawie wyjaśnień.

Przeczytaj także ''Ratusz żąda wyjaśnień w sprawie paraliżu''. oraz ''Filmowcy "Pitbulla" zapłacą 50 tys. za zablokowanie tunelu''.

Więcej o: