Pan Jarek z Międzylesia koło Warszawy kupuje chleb tostowy firmy Schulstad już od dawna. Jakie było jego zdziwienie, kiedy tym razem natknął się na jakieś czarne fragmenty w nowo otwartej paczce. - Początkowo myślałem, że to jakiś zgniły kawałek albo przypalenie, ale po bliższym przyjrzeniu się wyglądało mi to raczej na jakieś dziwne czarne ciasto.
Pan Jarek nie kryje oburzenia. - Jeśli płaci się za małą paczkę chleba blisko 5 zł, to jest to trochę żenujące, kiedy dostaje się coś takiego - zauważa. Chleb został kupiony 6 stycznia w jednym sklepie w Warszawie Międzylesiu. Chodzi o chleb tostowy pszenny 300 g firmy Schulstad.
Próbowaliśmy bezskutecznie skontaktować się z biurem prasowym producentem chleba. Do tematu wrócimy.