- Dom stoi, ale zawaliła się w nim ściana. Na szczęście nikt nie ucierpiał - sprecyzował informację alertowicza sierżant Kamil Misztal ze stęszewskiej policji. Według niego dom był po prostu bardzo stary i to było główną przyczyną zawalenia się ściany.
Jak będzie dziś na Narodowym? Stadion się sprawdzi? [CZEKAMY NA WASZE RELACJE]>>