"Przedstawiciele wielkich korporacji naciskają na szybkie podpisanie umowy, ale Parlament Europejski stoi na ich drodze. Wyślijmy parlamentarzystom jasne wezwanie do przyjęcia stanowczego stanowiska w sprawie ochrony wolności w Internecie i sprzeciwu wobec lobbistów" - apelują na stronie członkowie obywatelskiego ruchu internetowego Avazz.
Dodają, że jeżeli uda się im zebrać 500 tys. podpisów, zostaną one doręczone przywódcom europejskim w Brukseli. Liczba internautów, którzy podpisali się pod petycją błyskawicznie rośnie. Ruch Avazz tworzy ponad 10 milionów użytkowników, a strona internetowa, na której zamieszczają petycje, działa w kilkunastu językach.
W nocy Polska razem z większością krajów EU podpisała porozumienie międzynarodowe ACTA. Ale do głosowanie nad "zgodą" PE odbędzie się prawdopodobnie dopiero w kwietniu lub maju. Przed głosowaniem odbędą się dyskusje w różnych komisjach (komisja ds. handlu międzynarodowego, komisja ds. wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych oraz komisja ds. prawa) oraz prawdopodobnie wysłuchanie publiczne.
Po udzieleniu zgody przez Parlament Europejski oraz zakończeniu procesu ratyfikacji przez państwa członkowskie, Rada będzie musiała podjąć ostateczną decyzję o zawarciu umowy. Decyzja zostanie następnie przekazana innym państwom, które podpisały umowę ACTA (Australia, Kanada, Japonia, Korea, Meksyk, Maroko, Nowa Zelandia, Singapur, Szwajcaria i Stany Zjednoczone). Dopiero wtedy umowa wejdzie w życie w całej UE.
Podpisanie przez Polskę w Tokio międzynarodowej umowy ACTA poprzedziły trwające od wtorku protesty i manifestacje w całym kraju. Największa odbyła się w Krakowie - na ulice wyszło 15 tysięcy osób. Liczne były też pikiety m.in. w Katowicach, Rzeszowie i Toruniu. Manifestacja w Kielcach zakończyła zamieniła się w chuligańską bójkę. W radiu TOK minister kultury Bogdan Zdrojewski przyznał, że skala protestu była dla niego "absolutnym zaskoczeniem". Dodał jednak, że z jego punktu widzenia są to reakcje czysto emocjonalne. - Wielu prawników nie jest w stanie właściwie zinterpretować niektórych przepisów polskiego prawa, nie można tego oczekiwać od osób, które nie posiadają wykształcenia prawniczego - stwierdził Zdrojewski.
Alert24 jest dla Was. Informujcie nas o tym, co dla Was ważne! Przez formularz na stronie lub smsem/mmsem pod nr 605-24-24-24
Wszystko o ACTA - eksperci z Panoptykonu odpowiedzieli na Wasze pytania >>