- Awaria semafora. Stanęły pociągi ze Skierniewic i Grodziska do Warszawy. Stoimy w polu, przed Pruszkowem, nie można nigdzie dojść. Konduktorzy twierdzą, że postój potrwa co najmniej pół godziny! - pisał ok. godz.9 czytelnik serwisu Alert24.
- W związku z usterką urządzeń sterowania ruchem na odcinku między Pruszkowem a Warszawą-Włochy pociągi na tym odcinku opóźnione są od kilku do kilkudziesięciu minut - mówił Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK. Przed godz. 11 awaria została naprawiona