- Chciałem zaplanować już podróż do rodziców na święta, na przeszkodzie stanęło mi jednak PKP, które zmienia dwa tygodnie przed świętami rozkład. Już się boję - napisał w piątek na Alert24 Wojciech G.
PKP rzeczywiście ma ogłosić nowy rozkład 11 grudnia. - Prace nad rozkładem zostały już zakończone, a jego wstępna forma znajduje się już dziś na stronie www.rozklad.sitkol.pl - informuje Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity. Jak dodaje, wersja podstawowa jest uzupełniana o wszelkie zmiany związane z pracami modernizacyjnymi na liniach, w związku z czym rozkłady mogą się zmienić. PKP chce uniknąć sytuacji, która miała miejsce w zeszłym roku - kiedy na dworcach panował chaos, a informacji nie dało się uzyskać. - Akcję informacyjną zaczynamy we wtorek. Z naszej strony kończymy prace nad wdrożeniem nowego rozkładu do systemu sprzedaży - wkrótce pasażerowie będą mogli kupować już bilety na przejazdy po 10 grudnia - informuje rzeczniczka PKP Intercity
Czy czeka nas powtórka z czerwca? "Totalny chaos, PKP jest nieprzygotowane na takie sytuacje"
Jak informuje "Gazeta Stołeczna", przewoźnikom udało się skrócić czas przejazdu ze stolicy między innymi do Gdańska i Poznania - na trasie do Poznania zakończył się remont, a do Trójmiasta - nowy objazd. Dłużej koleją będzie się jechać do Łodzi - trwają prace na odcinku między Warszawą a Skierniewicami.
- Nowy rozkład PKP jest skandalem. Kompletne rozkomunikowanie połączeń z Chełma w Lublinie (pociągi Intercity odjeżdżają albo kilka minut przed przyjazdem pociągu Przewozów Regionalnych z Chełma, albo godzinę, półtorej po) pasażer traktowany jest jako zło konieczne - pisze na Alert24 Krzysztof. Co myślicie o nowym rozkładzie? Gdzie widzicie potencjalne problemy? Napiszcie na Alert24 .
11 listopada na Waszych zdjęciach - zamieszki i demonstracje [GALERIA] >>