Włamanie do budynku, w którym kanclerz Niemiec Olaf Scholz ma mieszkanie

Jak podaje "Spiegel" zamaskowany złodziej włamał się do kompleksu budynków, w którym ma mieszkanie Olaf Scholz.

W pobliżu prywatnego mieszkania kanclerza Niemiec Olafa Scholza doszło do włamania. Jak podaje "Spiegel", powołując się na informacje uzyskane ze służb specjalnych, sprawca włamał się do kompleksu budynków w centrum Poczdamu, gdzie mieszka polityk SPD.

Zobacz wideo Trzaskowski: Donald Tusk nie powiedział, że on komuś spuści baty, tylko to wyborcy zrobią

Olafa Scholza nie było w mieszkaniu

W chwili włamania Scholz przebywał jednak na posiedzeniu komisji koalicyjnej w Urzędzie Kanclerskim w Berlinie. Policja potwierdziła jedynie, że doszło do włamania "w bezpośrednim sąsiedztwie" mieszkania Olafa Scholza. W mieszkaniu kanclerza nie stwierdzono żadnych śladów intruzów. Według wstępnych ustaleń na razie nic nie wskazuje na to, że celem włamania było konkretnie mieszkanie szefa niemieckiego rządu – o czym poinformowała rzeczniczka policji.

Włamanie zauważyli mieszkańcy, którzy poinformowali policję. Kiedy śledczy przybyli na miejsce, włamywacza już nie było. Na nagraniu z kamer monitoringu widać, że włamywacz miał na twarzy maskę halloweenową. (DPA/gwo)

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: