Sekundowy sen kierowcy przyczyną wypadku polskiego autokaru w Niemczech

Dwa tygodnie temu doszło do groźnego wypadku polskiego autokaru w Niemczech. Teraz policja podała prawdopodobną przyczynę.

Tak zwany sekundowy sen kierowcy był najbardziej prawdopodobną przyczyną niedawnego wypadku polskiego autokaru na autostradzie A2 w okolicach Magdeburga w Niemczech. "Należy wyjść z założenia, że kierowca zasnął za kierownicą" – podała w piątek (24.02.2023) niemiecka policja.

Zobacz wideo Zełenski poza terenem Ukrainy. W Paryżu spotkał się z Emmanuelem Macronem i Olafem Scholzem

Do wypadku doszło 10 lutego. Krótko po godzinie 3.00 nad ranem autobus jadący w kierunku Hanoweru, zjechał z jezdni i wywrócił się na dach. 

Wypadek polskiego autokaru w Niemczech

Pojazdem podróżowały 54 osoby. W wyniku wypadku 35 osób zostało poszkodowanych. Sześć osób odniosło ciężkie obrażenia, ale nikt nie był w stanie zagrażającym życiu. Jak podaje policja, wszyscy ranni opuścili już szpitale.

Władimir Putin udziela wywiadu tamtejszej telewizji państwowej, 3 czerwca 2022 r.Kacewicz: Rosyjski mesjanizm prowadzi nawet do porywania dzieci z Ukrainy

Wobec 57-letniego kierowcy autobusu wszczęto postępowanie, ewentualne zarzuty mogą dotyczyć sprowadzania zagrożenia w ruchu drogowym i nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała. Autobus należał do firmy Sindbad z Opola i wykonywał przejazd liniowy z Warszawy do Belgii. (DPA/szym)

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: