Powtórzone wybory w Berlinie. CDU po 20 latach znów najsilniejsza. Porażka SPD

W powtórzonych wyborach w Berlinie według pierwszych prognoz wygrała CDU. Wyborcy ukarali SPD i Zielonych - te partie walczą teraz o drugie miejsce. Zmienia się balans sił w niemieckiej stolicy.

Po wyborach w Berlinie CDU po raz pierwszy od ponad dwóch dekad stała się w niedzielę najsilniejszą partią. Według prognoz ARD i ZDF, chadecy wyraźnie wyprzedzają SPD i Zielonych, którzy ścigają się o drugie miejsce.

Zobacz wideo Janusz Reiter: Niemcy nie mają politycznej odwagi, zdolności do podejmowania ryzyka

Wybory w Berlinie zostały powtórzone, bo z powodu poważnych wpadek wyborczych sąd konstytucyjny Berlina uznał za nieważne landowe wybory parlamentarne z września 2021 r. – i nakazał ich powtórzenie. W 2021 r. długie kolejki przed lokalami wyborczymi oraz brakujące, pomieszane lub skopiowane karty do głosowania trafiły na pierwsze strony gazet w całym kraju.

Według wyników prognoz opublikowanych w niedzielę (12.2.23) po zamknięciu lokali wyborczych, CDU osiągnęła znaczne zyski i może liczyć 27,5-28 proc. głosów (w 2021 roku było to 18 proc.). SPD i Zieloni idą łeb w łeb z wynikami 18 do 18,5 proc. (w 2001 r. wygrała SPD z 21,4 proc., a Zieloni: 18,9 proc.). Za nimi jest Lewica z 12,5-13 procentami (2001: 14,1). AfD może dostać 9 proc. głosów (wcześniej 8,0). Według prognoz liberalna FDP z oczekiwanym wynikiem między 4,5-5 procent musi obawiać się o przekroczenie progu wyborczego (5 proc.) i wejście do parlamentu.

Jens StoltenbergJens Stoltenberg już nie będzie szefem NATO. Ruszyła giełda nazwisk

Koalicja nadal otwarta

Powtórne wybory zmieniają zatem sytuację polityczną w Berlinie. Od 2016 roku w tym mieście na prawach kraju związkowego rządzą wspólnie SPD, Zieloni i Lewica, a w grudniu 2021 roku odnowiły one koalicję. Od tego czasu burmistrzem jest była federalna minister ds. rodziny Franziska Giffey, ale teraz musi się ona obawiać o swój urząd. Kto będzie rządził w stolicy, pozostaje na razie otwarte. Jak pisze agencja Reutera, dla CDU z jej kandydatem Kaiem Wegnerem trudne będzie utworzenie koalicji. Za to Giffey nie jest zbyt popularna wśród wyborców; według sondażu ARD tylko 36 proc. jest zadowolonych z jej pracy. 

Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie na stronie głównej Gazeta.pl

Frekwencja wyborcza wyniosła 63,5 procent, co oznacza spadek z około 75,4 procent we wrześniu 2021 r. Początkowo nie było doniesień o nieprawidłowościach wyborczych. (dpa,rtr/gsz)

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: