Amnesty International o pobycie Nawalnego w więzieniu. "Otrzymaliśmy głęboko niepokojące informacje"

Doniesienia o warunkach pobytu w więzieniu krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego są dla Amnesty International (AI) "głęboko niepokojące". Organizacja domaga się jego natychmiastowego uwolnienia.

Jak podało Amnesty International, rosyjskiemu opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu, który odsiaduje wyrok dziesięciu lat więzienia za rzekome oszustwa w swoim kraju, odmawia się m.in. poufnej rozmowy z adwokatem. Organizacja zajmująca się prawami człowieka nazwała to "rażącym naruszeniem jego praw, a także prawa obowiązującego w Rosji". Jej władze stosują okrutne metody, by złamać wolę Nawalnego.

Zobacz wideo Płk rez. dr Łukasiewicz: To nie gospodarka, a to, co się dzieje na polu walki, wpłynie na decyzje Putina

Amnesty International: Zdrowie Aleksieja Nawalnego jest zagrożone

- Otrzymaliśmy głęboko niepokojące informacje o coraz brutalniejszym traktowaniu Aleksieja Nawalnego w surowo zarządzanej kolonii karnej, w której jest obecnie przetrzymywany - powiedziała dyrektorka Amnesty na Europę Wschodnią i Azję Środkową Marie Struthers, zgodnie z oświadczeniem organizacji. - Jego zdrowie i samopoczucie są poważnie zagrożone - dodała.

Dzieci z Ukrainy wywiezione przez Rosjan do Moskwy Rosjanie chwalą się uprowadzanymi z Ukrainy sierotami [WIDEO]

Do naruszeń praw krytyka Kremla należą surowe kary za rzekome przewinienia oraz wielokrotne próby izolowania go od innych więźniów. Powołując się na opinie prawników Nawalnego, AI podała, że opozycjonistę czterokrotnie zamykano w izolatce między innymi za to, że nie miał zapiętego guzika od koszuli. Odmawiano mu również wizyt rodziny. Nie wolno mu także otrzymywać paczek ani listów. A jako więzień "zawzięcie łamiący zasady" został umieszczony w obozie karnym o zaostrzonych warunkach.

Masowe groby w Iziumie Ukraina. Masowe groby w Iziumie. Wśród zmarłych 6-letnia dziewczynka

W oświadczeniu Amnesty napisano także, że Nawalny jako więzień polityczny musi zostać natychmiast uwolniony. A osoby odpowiedzialne za jego bezprawne zatrzymanie i złe traktowanie muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności - domaga się organizacja praw człowieka.  

(DW/jar) 

---

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: