Szefowa MSZ Niemiec odpowiada polskiemu wiceministrowi ws. czołgów: Nie wprowadzamy Polski w błąd. Nie mamy ich

Szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock przyznała, że wymiana czołgów z Polską nie funkcjonuje tak, jak planowano. Wiceminister Szynkowski vel Sęk zarzucił wcześniej władzom w Berlinie celowe wprowadzenie Polski w błąd.

"W takiej (jak obecnie) sytuacji nikt nie wprowadza w błąd swoich europejskich partnerów" – zapewniła Baerbock w piątek wieczorem w audycji "Bild"-Format.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Sekretarz stanu w polskim MSZ Szymon Sękowski vel Sęk skrytykował wcześniej działania strony niemieckiej. "Niemieckie obietnice dotyczące wymiany sprzętu wojskowego okazały się celowym wprowadzeniem w błąd" – powiedział polski dyplomata w rozmowie z tygodnikiem "Der Spiegel". Niemiecka oferta jest jego zdaniem nie do zaakceptowania, co zmusiło Polskę do szukania pomocy u innych partnerów z NATO.

Zobacz wideo Ociepa: Niemcy nic nam nie przekazali, jeśli chodzi o sprzęt wojskowy

Szefowa MSZ NIemiec: Nie ma czołgów na gwizdek

"Zastanawiamy się w rządzie, gdzie możemy zrobić więcej, również w przypadku wymiany rekompensacyjnej (Ringtausch), ponieważ widocznie nie działa ona tak, jak planowaliśmy" – powiedziała szefowa niemieckiej dyplomacji.

"Od początku było jasne, że nie będziemy w stanie tak po prostu, na gwizdek, z dnia na dzień zastąpić każdego (przekazanego przez Polskę Ukrainie – red.) czołgu, ponieważ sami ich nie mamy" – podkreśliła pani minister. Obecna sytuacja nie zadawala jej zdaniem nikogo.

Najwyżej położona toaleta w TatrachCzas na toalety w Tatrach. Dyrektor parku: Trwa kanalizacja

Baerbock: Możliwe inne formy pomocy

Baerbock wyjaśniła, że wymiana sprzętu z krajami, które posiadały na stanie czołgi sowieckiej produkcji i mogły je szybko przekazać Ukrainie, wydawała się po wybuchu wojny najlepszym i najszybszym rozwiązaniem. "Jeżeli okaże się, że to nie funkcjonuje (…), będziemy musieli przejść do innej formy pomocy" – zapowiedziała szefowa niemieckiego MSZ.

Po napaści Rosji na Ukrainę Polska przekazała zaatakowanemu sąsiadowi ponad 200 czołgów T-72. Szynkowski vel Sęk zarzucił Niemcom, że zaproponowały Polsce w zamian czołgi, które były starsze od tych przekazanych Ukrainie.

Jak twierdzą polskie władze, strona niemiecka zaproponowała Polsce 20 starszych modeli czołgów typu Leopard. Pierwsze z nich miałyby pojawić się dopiero na wiosnę 2023 roku.

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: