Natychmiast zamknięte mają zostać wszystkie restauracje, ale możliwe ma nadal pozostać odbieranie zamówionych dań czy ich dostarczanie. Chodzi o to, by uniknąć gromadzenia się wielu osób w tym samym miejscu.
Zakazane będzie również świadczenie wszelkich usług związanych z pielęgnacją ciała (salony fryzjerskie, gabinety masażu, salony tatuażu itp.). Za złamanie tych zakazów ma grozić kara do 25 tys. euro. Zabiegi, które z medycznego punktu widzenia są konieczne, mają odbywać się normalnie.
Zero tolerancji dla niezdyscyplinowanych
Premier Nadrenii Północnej-Westfalii Armin Laschet (CDU) zaznaczył podczas spotkania z dziennikarzami, że zakaz opuszczania domów nie jest obecnie środkiem, po który zdecydowano się sięgnąć. – Według naszych szacunków to nie opuszczenie mieszkania stanowi zagrożenie, ale bezpośrednie i bliskie kontakty społeczne – powiedział Laschet. Dodał również, że będzie obowiązywała zasada „zero tolerancji" dla wszystkich, którzy będą łamali zasady.
Do niedzieli w Niemczech koronawirusem zaraziło się prawie 25 tys. osób, więcej niż 90 osób zmarło.