Orkan "Sabina" w Niemczech. Kilka osób rannych, chaos komunikacyjny

W Niemczech szaleje orkan "Sabina". Kilka osób zostało rannych. Są utrudnienia w ruchu lotniczym, kolejowym i drogowym.

Przez orkan "Sabina" zostało w Niemczech poszkodowanych kilka osób. W Saarbruecken dwie kobiety zostały ciężko ranne, kiedy na parkingu kliniki przewróciło się na nie drzewo. Życie jednej z nich jest w zagrożone. W Paderborn w Nadrenii Północnej-Westfalii rany odniósł 16-latek, trafiony w głowę padającym konarem. Chłopak trafił do szpitala. We Frankfurcie nad Menem na katedrę przewrócił się wysięgnik dźwigu i uszkodził dach. Nikt nie został ranny.

W wielu szkołach na terenie całego kraju odwołano lekcje.

Pociągi odwołane lub opóźnione

W nocy z niedzieli na poniedziałek orkan "Sabina" (inna nazwa to "Ciara") spowodował chaos komunikacyjny w licznych regionach Niemiec. Zablokowano wiele dróg, m.in. odcinek autostrady A45 w okolicach Hagen (Nadrenia Północna-Westfalia).

Niemieckie koleje już w niedzielę wstrzymały ruch pociągów dalekobieżnych w całym kraju. Pociągi, z wyjątkiem Bawarii, zaczęły kursować dopiero w poniedziałek po godzinie 10:00. W Nadrenii Północnej-Westfalii, Hesji, Nadrenii-Palatynacie i Kraju Saary w dodatku nie kursowały pociągi regionalne. Deutsche Bahn uprzedza pasażerów, że usuwanie usterek potrwa jeszcze przez cały poniedziałek, co spowoduje opóźnienia i odwołania kursów.

Lufthansa, Eurowings i inne

Chaos komunikacyjny panuje jeszcze w ruchu lotniczym. Na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem ruch w poniedziałek rano przebiegał z utrudnieniami. Z 1300 przylotów i odlotów skreślono 210.

Jeszcze więcej w Monachium – z ponad tysiąca lotów anulowano 430 lądowań i startów, głównie samolotów Lufthansy. W Hamburgu odwołano lądowania 42 samolotów i odloty 47. Na największych lotniskach Nadrenii Północnej-Westfalii – w Duesseldorfie i Kolonii – anulowano 150 lotów. Niemal wszystkie połączenia odwołał Eurowings.

Niebezpiecznie na południu Niemiec

W poniedziałek orkan najbardziej da się we znaki mieszkańcom południa Niemiec – uprzedzają Niemieckie Służby Meteorologiczne (DWD). W niektórych częściach Bawarii i Badenii-Wirtembergii ogłoszono najwyższy stopień zagrożenia.

Na południu Niemiec może wiać z prędkością 120 km/h, a w górach ponad 140 km/h. W poniedziałek rano na szczycie Feldberg w Schwarzwaldzie zmierzono już powiewy o prędkości 177 km/h. Podobnie silny wiatr odnotowano na najwyższym szczycie gór Harz.

Meteorolodzy zapowiadają też ulewne deszcze, a po południu gwałtowny sztorm na wybrzeżu Morza Północnego, w Bremie i Hamburgu. Zalany może zostać hamburski targ rybny.

"Sabina" to według meteorologów zimowy orkan, który pojawia się średnio co dwa lata. Nie jest jednak tak niebezpieczny jak orkan "Cyryl", który przeszedł nad Niemcami w 2007 roku. 

Materiał pochodzi z serwisu Deutsche Welle

>>> Huragan Dorian. Naukowcy na pokładzie łowców huraganów wlecieli w oko żywiołu. Zobacz wideo:

Zobacz wideo
Więcej o: