25 stycznia dyżurny sopockiej komendy przyjął zgłoszenie od dyspozytora pogotowia, o nagłym zgonie mężczyzny. Przybyli na miejsce policjanci zaczęli podejrzewać, że ktoś mógł zamordować 48-latka. Po zabezpieczeniu śladów wpadli na trop sprawcy - 37-letniego Tomasza S. Mężczyzna został zatrzymany.
Jak wynika z ustaleń mundurowych, Tomasz S. był częstym gościem w domu swojej ofiary. Wspólnie urządzali libacje alkoholowe. Tak samo było w dniu śmierci 48-latka.
Zatrzymany pił wtedy z ofiarą alkohol w jego mieszkaniu. Później, doszło miedzy nimi do kłótni i szarpaniny. 37-latek dwukrotnie wbił koledze nóż w tętnicę udową, ponieważ ten oskarżył go o kradzież leżącej na stole paczki papierosów. Na koniec wyszedł z mieszkania i zamknął za sobą drzwi nie udzielając rannemu mężczyźnie pomocy.
37-latek trafił do aresztu. Grozi mu do 12 lat więzienia.
W serwisie policyjni.pl także: 14 letnia Kamila zniknęła w listopadzie. Matka zgłosiła teraz
Wybierz najlepsze zdjęcie wszystkich edycji konkursu "Uprzejmie donoszę"