Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, gang "Lewego" działał na przestrzeni roku, a pokrzywdzonymi w wyniku jej działalności byli przedsiębiorcy z Warmii i Mazur, właściciele firm budowlanych, sklepów i restauracji. Po wizycie 29-letniego Piotra L. ps. Lewy, 25-letniego Roberta B., Roberta R. i Kamila G. tracili oni od kilkunastu do nawet 50 tysięcy złotych.
Pierwsze zatrzymania miały miejsce około miesiąc temu. Wtedy z pół kilogramem amfetaminy wpadł między innymi Robert B. Zarówno on, jak i jego dwaj wspólnicy, zostali tymczasowo aresztowani.
Przedwczoraj około południa na krajowej 16 wpadł szef gangu. Lewy nie miał możliwości ucieczki.
29-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał dziewięć zarzutów. Zarówno jemu, jak i jego wspólnikom grozi do 10 lat wiezienia.
W serwisie policyjni.pl także: 16-latka postanowiła pozbyć się byłego chłopaka. 19-latek do dziś nie odzyskał przytomności