Policjanci z Przemkowa (woj. Dolnośląskie) zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzanego o napad rabunkowy na 61-letnią kobietę. Jak wynika z ustaleń mundurowych bandyta napadł kobietę, gdy ta wychodziła z lasu trzymając w ręce wiaderko z 7 litrami jagód. - 25-latek zajechał jej drogę rowerem i przemocą zmusił do wydania owoców - mówi Daria Solińska z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Policjanci długo nie musieli szukać sprawcy napadu. Udało im się go złapać, przed jednym ze sklepów monopolowych. Niestety skradzionych owoców nie udało się już odzyskać. Bandyta przyznał, że zaraz po kradzieży sprzedał je w punkcie skupu za około 70 złotych. Teraz za rozbój, którego się dopuścił odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
W serwisie policyjni.pl także: Zaginął przy wyprowadzeniu krów